Remont (u) mamy na etacie

Myślę że, chyba nadszedł moment na remont… w naszym domu. Po burzliwych naradach ustaliliśmy, że na razie uszczęśliwiamy pokój jednego z naszych najmłodszych, następnie działamy w ogrodzie by zapewnić im jeszcze więcej rozrywek niż mógłby zrobić to tablet.

Zaczęłam burze mózgów wraz z mężem, po chwili go nie widziałam, został zasypany przez moje pomysły. Gdy wyszedł na powierzchnie i uspokoił mnie mówiąc że: nie trzeba burzyć domu. Wystarczy zacząć od drobnych zmian kosmetycznych. Moja wyobraźnia gdy została zmniejszona wpadła na dwa proste pomysły.

Tym wpisem pochwale się wam jednym z nich

Będąc w pokoju mojego dziecka, jednolity kolor ścian w ogolę do mnie nie przemawia. Co więcej zaczynam się zastanawiać czy to był dobry wybór w takim odcieniu farby. Trudno farba została wylana, a ja jestem tu po to by to zmienić. Oczami wyobraźni widziałam już które z dwóch ścian zakryję fototapeta. Duży kolorowy afisz z bohaterem bajki. Wygoniłam męża, sprzed komputera i buszowałam po sieci.

Starałam się by to nie było kiczowate, miało mdłe kolory i zarazem było inspirujące dla mojego dziecka. Bohater bajki odpadł w przedbiegach, nie chce by moja pociecha budziła się z oczami na olbrzymie oczy Kubusia Puchatka, które po pewnym czasie potrafią skutecznie zahipnotyzować. Wszelkie inwencje malarskie z całą paletą kolorów też mnie odrzucały. Na miniaturce jednej z ofert zobaczyłam coś nie wyraźnego. Pomyślałam że szkoda zachodu by to klikać, ale skończyło się jak zawsze. Na zakupach rzadko słucham siebie (szczególnie w kwestii ze coś mogłabym ominąć zupełnie przez przypadek).

Chyba wiecie co się okazało. To był strzał w dziesiątkę. Białe tło a na niej wszystkie zwierzęta świata(może połowa:)) z angielskimi nazwami. To jest to czego szukałam. Nie jest kiczowate, nie spowoduję u mojego dziecka oczopląsu, ani nie pozostawi traumy puchatego misia na całe życie. Doskonała fototapeta interaktywna. Zresztą zobaczcie sami!

https://galeriaeuropa.eu/fototapety-dla-dzieci/8004030-fototapeta-zwierzeta-dla-dzieci

Jestem genialna, o czym codziennie przekonuję się mój maż, który teraz dzielnie klei tapetę.

Do przeczytania mamanaetacie.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *