Od trzech miesięcy mam nowy etat!
Zostałam szczęśliwą mamą po raz drugi. Od chwili porodu powtarzałam sobie, że teraz to będzie łatwo przecież 3 lata temu już to miałam. Złudne marzenia nowo upieczonej mamy zweryfikowała rzeczywistość. Choć może nie do końca, w niektórych sytuacjach doświadczenie procentuję. I nie mam tu na myśli podstawy podstaw w opiece nad dzieckiem, szczególnie gdy jest jeszcze różowe, ale do np. dobieranych tkanin dla dziecka czy jego składu.
Dlatego buszując, po internecie natrafiłam na tę stronę – vistex.com.pl. Byłam w szoku po tym, co przeczytałam. Proszę bardzo ręce w górę wszystkie mamy, które wiedziały, co to jest jedwab wiskozowy. Dla tych, co na samą nazwę dziwią się podobnie jak ja, śpieszę z wyjaśnieniem. ?Wiskoza to materiał sztuczny, ale tylko ze względu na proces produkcji. Tak naprawdę wiskoza pochodzi z surowców naturalnych, czyli celulozy drzewnej. W zależności od producenta i rodzaju dzianiny może być to celuloza drzew iglastych lub liściastych, która po poddaniu specjalnym procesom technologicznym pozwala uzyskać dzianinę o wszechstronnym zastosowaniu. Wiskoza cechuje się uniwersalnym zastosowaniem ze względu na możliwość nadania jej różnorodnego wyglądu. Może między innymi przypominać gładkością i połyskiem jedwab, posiadać fakturę i właściwości bawełny czy przypominać miękkością naturalną wełnę.?
Opis wzięty z powyższej strony mam nadzieje, że jej autorzy nie będą, mi mieli za złe. Ale przecież ja nie o tym. Zaskoczone prawda? Myślę, że jest to w pewnym sensie przełom. I zamierzam dać temu ?tworzywu„ naturalnemu szanse. Nie omieszkam się opinia po przetestowaniu ubrań, które za nie długo zamówię. Do następnego przeczytania wasza mama!